Dobre kolonie dla dziecka – najnowsze trendy. Co wybrać?

W mediach społecznościowych można natknąć się na profile, gdzie znajdziemy wspomnienia z kolonii lat 80-tych czy 90-tych. Tramwaje przerobione na domki kempingowe, namioty, „przystosowane” do przyjmowania uczniów na nocleg w salach gimnastycznych, szkoły, ośrodki, placówki, zimna woda… A jednak rozmawiając z uczestnikami kolonii czy obozów dawnych lat, to o dziwo wspominają je jako niezwykłą przygodę. Dużo śmiechu, dużo zabawy, cieszenie się z najdrobniejszych rzeczy: kredek, papieru, dyskotek przy magnetofonie itp. Te dobre wspomnienia często wynikają z tego, że mnóstwo czasu spędzało się razem, razem z rówieśnikami pod bardziej lub mniej czujnym okiem wychowawców, kierowników, komendantów. Trzeba było użyć swojej kreatywności, by móc pobawić się w coś, nie mając za wiele przedmiotów, gadżetów, sprzętów… A jakie kolonie są organizowane dzisiaj?

Kolonie XXI w. – wachlarz możliwości nie zmieści się w jednej ręce!

Kolonie artystyczne, rekreacyjne, sportowe, muzyczne, wokalne, z youtuberami, survivalowe, pierwsze kolonie, kolonie w górach, nad morzem, w zamku, tematyczne, dla fanów tego, dla miłośników tamtego… Och… Prawdziwy gąszcz zdań, ofert, propozycji. Na co skupić uwagę? Oczywiście w pierwszej kolejności na organizatora, ale o tym szerzej pisaliśmy tutaj. A jeśli już organizator został przez nas wybrany, pora przyjrzeć się ofertom. Na co zwrócić szczególną uwagę?

W pierwszej kolejności należałoby nadać wyjazdowi naszego dziecka poza dom, poza domowe środowisko jakiś sens. Cel. Co chcemy poprzez uczestnictwo dziecka w koloniach/obozach osiągnąć? By nasze dziecko: totalnie odpoczęło, nauczyło się czegoś, zobaczyło i zwiedziło jakiś ciekawy zakątek Polski czy świata, poznało kogoś, nabrało pewności siebie, zgłębiło tajniki swoich zainteresowań, swojej pasji czy może ćwiczyło swój talent pod czujnym okiem instruktora… A może wszystkiego po trochu? To pytanie towarzyszyć powinno szczególnie tym, którzy pierwszy raz decydują się na wyjazd swojego dziecka z domu i to na wyjazd nie do babci czy cioci, ale pod opiekę innych – wychowawców, animatorów, czyli na kolonie. W tym miejscu chcę podkreślić, że pomijam cały kompleks obozów sportowych czy związanych z konkretnymi aktywnościami, które dzieci „trenują” na co dzień, a obóz jest uzupełnieniem ich ciągu edukacyjnego, np. obozy piłkarskie, obozy taneczne czy plenery malarskie itp. Zatem piszemy tu o sytuacji, w której zarówno my, jako rodzice oraz nasze dziecko, nasze dzieci, jesteśmy gotowi do wyjazdu. Dalsza część artykułu będzie skoncentrowana zatem na możliwych, ogólnych celach wyjazdowych. Zapraszamy.

Rekreacja i regeneracja.

Jeśli chcesz, by twoje dziecko odetchnęło i odpoczęło po wyczerpującym roku szkolnym, to wybierz program nastawiony na rekreację. Najczęściej są to kolonie nad morzem czy innym akwenem wodnym, w czasie których kąpiel, plażowanie, budowanie zamków z piasku oraz dyskoteki stanowią programową oś.

Edukacja.

Kolonie edukacyjne, czyli zawierające w sobie warsztaty ukierunkowane na poszerzanie wiedzy lub rozwijanie umiejętności w konkretnej dziedzinie lub konkretnych dziedzinach. Tutaj warto zwrócić uwagę, ile faktycznie godzin takich warsztatów edukacyjnych przewidział organizator oraz kto ewentualnie będzie takie zajęcia prowadzić. W tym obszarze znajdują się zarówno kolonie językowe czy związane z ćwiczeniem umiejętności informatycznych czy programowania. Ale również jazda konna, aktorstwo, taniec itp. Najczęściej warsztaty takie są przeznaczone dla osób początkujących, niemniej warto zastanowić się nad udziałem naszego dziecka właśnie w koloniach edukacyjnych, gdyż często w trakcie roku szkolnego zwyczajnie nie ma czasu na spróbowanie jakichś nowych rzeczy czy aktywności.

Temat.

Na rynku imprez turystycznych dla dzieci i młodzieży znajduje się mnóstwo ofert kolonii tematycznych. Nasze dziecko może uczestniczyć w koloniach dla fanów piratów, czarodziejów, zwiadowców, mangi, Minecrafta, Lego, planszówek, gier karcianych czy RPG itp. Tutaj podobnie jak w koloniach edukacyjnych należy przyjrzeć się, czy zabawa tematyczna odbywa się przez cały pobyt na koloniach, czy tylko niektóre, wybrane zajęcia są tematyczne. Kolonie tematyczne są dobrym wyborem zarówno dla młodszych, jak i starszych uczestników. Zresztą dobry program tematyczny, czyli zabawa w „coś lub kogoś” zawiera często elementy edukacyjne, rozwijające kreatywność oraz integrację. Takie kolonie często mają element zdrowej rywalizacji czy w ogóle element rywalizacji pomiędzy grupami zabawowymi, a turnieje, wyścigi czy gry, w których to uczestnicy odgrywają rolę główną, są twórcze i sprawiają dużo radości.

Miejsce.

Rzeczywiście czasem zdarza się, że rodzice dokonują wyboru kolonii dla swojego dziecka z uwagi na miejsce ich organizacji. Często pierwsze kolonie wybieramy gdzieś blisko domu. Czasem lokalizacja ma przysłużyć się zdrowiu dzieci. Pobyt nad morzem czy oddychanie czystym górskim powietrzem jest nader korzystne, zwłaszcza jeśli na co dzień mieszkamy w centrach miast. Inną sprawą jest chęć poznania Polski czy Europy. Rodzice z dziećmi decydują się każdego roku na wybranie innej lokalizacji, właśnie ze względów turystyczno-krajoznawczych. Niemniej przy wyborze miejsca powinniśmy pamiętać także o wyborze odpowiedniego organizatora oraz programu. Zdarza się, że można połączyć zarówno zwiedzanie, odwiedzanie nowych miejsc z ciekawym programem. Jeśli decydujemy się na kolonie z uwagi na miejsce i szanse, możliwości wzięcia udziału w dodatkowych wycieczkach i atrakcjach, koniecznie sprawdźmy, czy koszty wyjazdów i biletów wstępu już są w cenie kolonii czy może musimy jeszcze dodatkowo dopłacać.

Prestiż i celebryci.

Kolonie z udziałem youtuberów czy influencerów, czy też znanych aktorów, piosenkarzy itp. znajdują się w ofercie niejednego biura podróży. Tutaj również warto sprawdzić, dowiedzieć się, ile czasu taka znana postać spędzi na koloniach oraz jak liczne są kolonijne grupy. Bywa bowiem tak, że wprawdzie celebryta odwiedza miejsce organizacji kolonii, ale tylko na moment i kontakt naszego dziecka z odpędzającym nie spełni naszych oczekiwań . Drugim aspektem jest sprawdzenie, co, poza odwiedzinami czy pobytem gwiazdy, jest zaproponowane w programie kolonii.

Kompetencje społeczne. Integracja.

O ile trudno znaleźć jest kolonie wyłącznie integracyjne, zresztą nie ma raczej takiej potrzeby, to warto zwracać uwagę, czy dany program zawiera elementy integracji, budowania optymalnych relacji z rówieśnikami czy budowanie własnej wartości. Są to cenne elementy pierwszej kolonii dziecka, zwłaszcza gdy wyjeżdża na kolonie samo, bez kolegów, koleżanek z klasy, rodziny, podwórka lub jeśli dziecko pierwszy raz będzie uczestniczyć w koloniach danego organizatora. Przy tym temacie warto zwrócić uwagę na korzystanie z telefonów komórkowych i w ogóle z technologii. Część organizatorów jest zdania, że sama możliwość stałego posiadania przez dziecko telefonu i nieograniczony dostęp do codzienności może skutecznie osłabić aklimatyzację w nowym otoczeniu, adaptację i nawiązanie relacji. Dlatego jeśli chcemy, by dziecko rzeczywiście odpoczęło również od nas samych, to warto pomyśleć o koloniach, w czasie których korzystanie z telefonów jest przynajmniej ograniczone.

Pierwsza kolonia super, a jest coś dalej?

Przy wyborze pierwszych kolonii warto zwrócić uwagę na ofertę organizatora, czy jeśli pierwsza kolonia się spodoba, dany organizator ma do zaproponowania inne lokalizacje czy inne programy. Często nie chcemy jeździć latami w to samo miejsce lub zwyczajnie dane miejsce i program jest dla określonego wieku uczestników. Dlatego dobrze jest to wiedzieć odpowiednio wcześniej. Być może szansa na kontynuację przygody, przeważy szalę, którą z ofert wypoczynku wybierzemy.

Jak wybrać kolonię? Koniecznie z dzieckiem!

Mając pewien obraz kolonii, przede wszystkim, ogólne pojęcie, co w ogóle można wybrać, powinniśmy takiego wyboru dokonać wspólnie z dzieckiem. Zdecydowanie odradzam, by wyjazd na kolonie był dla dziecka totalną niespodzianką. Może być prezentem, ale po rozmowach i uzgodnieniach. Natomiast z pewnością dla dziecka nagły wyjazd będzie wiązać się z dużym stresem, a organizator czy kadra już na miejscu nie będą mogli spełnić oczekiwań takiego uczestnika, gdyż zwyczajnie nie będzie on przygotowany, czego może się spodziewać i co tak naprawdę będzie robić w czasie pobytu. Natomiast wracając do programu. Jednym z kryteriów wyboru powinno być nasycenie programu warsztatami, zajęciami i imprezami dla dzieci. Określenie przez organizatora, ile godzin animacji zaplanowano dla uczestników w ciągu dnia, a ile godzin (czy w ogóle) dzieci mają czas dla siebie, czyli tzw. czas wolny. I druga sprawa, by nasze dziecko było rzeczywiście zainteresowane udziałem już w konkretnych zajęciach, warsztatach, gdyż często jest tak, że nie będzie można nie wziąć w nich udziału. Natomiast jeśli już wybierzecie organizatora i program, to koniecznie zajrzyjcie do naszego artykułu, jak zadbać o bezpieczeństwo naszego dziecka w czasie kolonii!

Te siedem powyższych punktów to niemal cytat z Ustawy o Systemie Oświaty, ale nie da się, bez przywołania tych słów, przejść dalej. Dlaczego? Bo bez względu, czy to szkoła, przedsiębiorstwo turystyczne, osoba fizyczna, parafia, fundacja, ktokolwiek organizuje dla naszego dziecka kolonie, to te siedem punktów musi zapewnić! I Państwo, jako rodzice, powinni mieć pewność, że te warunki są / będą w czasie kolonii spełnione, więc organizator powinien wskazać jeszcze przed wyjazdem, w jaki sposób będzie spełniać te warunki. Czyli co, raz jeszcze innymi słowy: odpowiednie warunki noclegowe (w ośrodku, który ma ważną opinię od Straży Pożarnej, że dzieci i młodzież może mieszkać w danym ośrodku) i odpowiednie wyżywienie (często zakwaterowanie i wyżywienie są kontrolowane przez inspektorów Sanepidu); że nasze dziecko będzie pod opieką wychowawców spełniających kryteria i doświadczonego kierownika; że liczba wychowawców będzie odpowiednia; że kadra będzie wiedziała, gdzie może udać się po pomoc medyczną lub organizator zawarł umowę z lekarzem; że program będzie dostosowany do wieku dziecka, do jego stanu zdrowia i sprawności; że wreszcie jeśli dziecko będzie się kąpać – to pod nadzorem ratownika, a jeśli pójdzie w góry – to na specjalnych zasadach dot. przebywania w górach. To jest taka podstawa, taka baza, bez zapewnienia której lub chociażby oświadczenia organizatora, że to wszystko będzie, raczej nie skorzystałbym z zachęty, by wysłać moje dziecko na te kolonie. W sensie bez takiego zapewnienia wcześniej. Jak takie zapewnienie uzyskać? Należy poprosić o umowę.

Umowa z organizatorem.

Jeśli organizator przedstawia nam umowę, to już jest plusik na jego konto. Mamy wtedy szansę sprawdzić, czy wszystko, co opisane zostało powyżej, znajdzie się w czasie wypoczynku naszego dziecka. O ile osoby / podmioty, które organizują kolonie nie są przedsiębiorcami działającymi w oparciu o „ustawę turystyczną”, to już organizatorzy turystyki, wpisani do rejestru marszałka danego województwa, powinni spełnić szereg kolejnych warunków, określonych właśnie we wspomnianej Ustawie o imprezach turystycznych i powiązanych usługach turystycznych. Taki organizator nie tylko powinien zagwarantować te wspominane siedem punktów, ale również poprowadzić Ciebie (jako Klienta) i Twoje dziecko (jako uczestnika imprezy turystycznej) niemal za rękę od momentu rezerwacji miejsca, aż do zakończenia kolonii i szczęśliwego powrotu do domu.

Do sedna wyboru!

Jeśli decydujecie się Państwo na wyjazd Waszego dziecka ze szkołą czy znaną Wam osobą prywatną, to przynajmniej poproście o zabezpieczenie tych znanych już siedmiu punktów. A teraz przechodzimy do wyboru organizatora z Internetu. Na co warto zwrócić uwagę?

Gdy przeglądamy strony internetowe organizatorów turystyki, najczęściej gdzieś na stronie głównej, startowej znajduje się zakładka „dla rodzica”. Od tego miejsca można rozpocząć i poszukać, czy dana firma jest rzeczywiście wpisana do rejestru i czy posiada aktualną gwarancję ubezpieczeniową. Ewentualnie te dokumenty mogą znajdować się w innych miejscach na witrynie, ale są bardzo istotne. Ta gwarancja gwarantuje nam właśnie, że jeśli wpłacimy pieniądze, a organizator „upadnie”, to możemy odzyskać część lub wszystkie wpłacone środki na poczet udziału w koloniach. Jeśli znajdziemy te dokumenty i uznamy, że są aktualne i w porządku, znajdujemy umowę. Wzór umowy jest najczęściej dostępny w dokumentach do pobrania lub właśnie w strefie rodzica lub przy poszczególnych już ofertach, turnusach kolonijnych. Może sama umowa będzie względnie krótka (porównując z umowami o kredyt na przykład), to często jest mnóstwo druków dodatkowych, które niejako są integralną częścią umowy. Jakich druków? Karta kwalifikacyjna, czyli druk, w którym to my opisujemy nasze dziecko, a na podstawie tego opisu organizator decyduje, czy dziecko kwalifikuje się na wypoczynek i może z danym organizatorem pojechać na kolonie czy też nie. Powinny być dostępne również regulaminy (takie regulaminy pobytu już na miejscu oraz transportu) oraz tzw. ogólne warunki uczestnictwa, warunki ubezpieczenia i oczywiście konkretna oferta. Po co tyle tego? Czy wszystko muszę czytać? Oddajecie Państwo swoje dziecko pod opiekę ludzi, których jeszcze nie znacie, zatem warto właściwe jest konieczne poznanie wszystkich zasad, które będą panować na koloniach i uznanie, czy Wasze dziecko podoła tych zasad przestrzegać. Dodatkowo – co oczywiście jest jednym z kluczowych aspektów – pieniądze, czyli cena, koszt za udział. Kiedy wpłacać? Czy można się wycofać i na jakich zasadach? Wszystkie informacje powinny być ujęte właśnie w tych dokumentach. Trudno jest wymienić tutaj wszystkie punkty, które powinny być zawarte w umowie i drukach towarzyszących, ale do tych najważniejszych należą na pewno informacje:

  1. dotyczące głównych właściwości usługi turystycznej (naszej kolonii):
    • miejsce pobytu, trasę i czas trwania imprezy, w tym co najmniej przybliżoną datę początkową i końcową oraz liczbę noclegów zapewnianych w trakcie imprezy turystycznej,
    • rodzaj, klasę, kategorię lub charakter środka transportu, a także informacje dotyczące przejazdów, w szczególności czas i miejsce wyjazdów oraz postojów, a jeżeli dokładny czas nie został jeszcze określony – o przybliżonym czasie wyjazdu i powrotu (jeśli korzystamy z transportu organizatora),
    • położenie, rodzaj i kategorię obiektu zakwaterowania, według przepisów kraju pobytu,
    • liczbę i rodzaj posiłków,
    • szczegółowy program zwiedzania, wycieczki lub inne usługi uwzględnione w cenie imprezy turystycznej,
    • czy jakiekolwiek usługi turystyczne będą świadczone w grupie, oraz – jeśli to możliwe – o przybliżonej liczebności grupy,
    • informację o wymaganiach językowych, w przypadku gdy skorzystanie przez podróżnego z niektórych usług turystycznych będzie zależało od skutecznej komunikacji ustnej,
    • informację o dostępności usług turystycznych dla osób o ograniczonej sprawności ruchowej, a także, na wniosek podróżnego, dokładne informacje na temat możliwości ich dostosowania do jego potrzeb;
  2. kwotę lub procentowy udział przedpłaty w cenie imprezy turystycznej i termin jej wniesienia oraz termin zapłaty całej ceny, a także sposób dokonania zapłaty oraz wskazanie, jeśli wpłata jest przyjmowana na turystyczny rachunek powierniczy;
  3. cenę imprezy turystycznej łącznie z podatkami oraz w razie potrzeby z wszelkimi dodatkowymi opłatami i innymi kosztami lub – jeśli nie można zasadnie oczekiwać, aby koszty te zostały obliczone przed zawarciem umowy o udział w imprezie turystycznej – informację o rodzaju dodatkowych kosztów, którymi podróżny może zostać obciążony;
  4. minimalną liczbę osób wymaganych, aby impreza turystyczna się odbyła;
  5. termin powiadomienia podróżnego na piśmie o ewentualnym odwołaniu imprezy turystycznej z powodu niewystarczającej liczby zgłoszeń, jeśli jej realizacja jest uzależniona od liczby zgłoszeń;
  6. informację o prawie do rozwiązania przez podróżnego umowy o udział w imprezie turystycznej w każdym momencie przed rozpoczęciem imprezy turystycznej za stosowną opłatą oraz jej wysokości;
  7. ogólne informacje o obowiązujących przepisach paszportowych, wizowych i sanitarnych oraz o wymaganiach zdrowotnych dotyczących udziału w imprezie turystycznej;
  8. nazwę handlową i adres organizatora turystyki lub agenta turystycznego, a także ich numery telefonów lub adresy poczty elektronicznej;
  9. informację o ubezpieczeniach obowiązkowych lub dobrowolnym ubezpieczeniu na pokrycie kosztów rozwiązania przez podróżnego umowy o udział w imprezie turystycznej lub kosztów świadczenia pomocy, w tym kosztów powrotu do kraju w razie wypadku, choroby lub śmierci.

Te punkty zostały zaczerpnięte z turystycznej ustawy i z pewnością znajdą swoje odzwierciedlenie w różnych drukach dobrego organizatora. Dodatkowo jeszcze organizator kolonii musi poinformować, w jaki sposób Państwo będą mogli kontaktować się ze swoim dzieckiem. To również ważne!

Mój organizator ma wszystko i co teraz.

Jeśli formalnie wszystko się zgadza, mamy już pewne wyobrażenie organizatora, że ma poukładane dokumenty, a my rozumiemy ich treść i są dla nas w porządku, to można przejść dalej. Kto dokładnie będzie zajmować się moim dzieckiem w czasie kolonii? No właśnie. Często na to pytanie nie będziemy znać odpowiedzi niemal do samego końca. Ale organizatorzy już z pewnym stażem, z pewną tradycją prezentują sylwetki kierowników, wychowawców, instruktorów czy animatorów na swoich witrynach internetowych. Ta prezentacja kadry oznacza, że ci ludzie chcą jeździć z danym organizatorem – a to już kolejny plus. Jest to wyrazem pewnej stałości firmy. Czasem możemy doszukać się również informacji, że organizator szkoli swoją kadrę zarówno w formie zdalnej, jak i stacjonarnej przed sezonem. Jeśli bardzo nam zależy na wiedzy, kto dokładnie będzie kierownikiem, to warto zadzwonić sobie do organizatora w okolicach maja / czerwca i z pewnością taką informację uzyskamy. Jeśli kadra nam odpowiada, to właściwie mamy już wszystko. Pozostają szczegóły. Jakie? Na jakie pytania powinniśmy jeszcze lub możemy szukać odpowiedzi?

Czy organizator ma wypracowane procedury odnośnie zakwaterowania dziecka?
Czy mogę wskazać organizatorowi, z kim ma mieszkać moje dziecko w pokoju?
Czy organizator będzie mógł przyjąć moje dziecko, jeśli cierpi ono na chorobę przewlekłą lub powinno otrzymywać posiłki w ramach specjalnej diety?
Czy organizator ma dla mnie jakiś przewodnik, jakiś poradnik?
Czy organizator może pomóc mi stwierdzić, czy moje dziecko już jest „odpowiednio dorosłe” do wyjazdu i pomóc mi ewentualnie w wyborze programu?
Być może w czasie czytania tego artykułu lub przy wybieraniu organizatora nasuną się Państwu jeszcze inne pytania. Natomiast mam nadzieję, że taka podstawa podstaw została zaprezentowana.

Warto zapamiętać!

Warto mieć w pamięci, że bez względu na to, jakiego organizatora nie wybierzemy i w jaki sposób owy organizator będzie prezentował swoją ofertę, to nie „kupujemy” u organizatora radości i szczęścia swojego dziecka, kupujemy konkretne usługi: zakwaterowanie, wyżywienie, opiekę, zajęcia i imprezy programowe, ewentualnie transport, możliwość korzystania z takich czy innych atrakcji, ale nie ma możliwości zakupu gwarantowanej radości. Tutaj mogą być pomocne opinie, opinie od rodziny, znajomych, w ostateczności internetowe oraz galerie zdjęć, może nie na zasadzie kilku wybranych ujęć promujących danego organizatora, ale niektórzy posiadają na swoich witrynach internetowych archiwalne relacje fotograficzne czy video. Podglądając, jak dzieci i młodzież bawili się w ubiegłych sezonach, możemy z pewnym prawdopodobieństwem określić, przyjąć, że nasze dziecko będzie się również dobrze bawić. Jeśli oczywiście wybierzemy dla niego odpowiedni program, ale o tym już w innym artykule.

Jeszcze tuż przed wyjazdem…

Jeszcze tuż przed wyjazdem, na około dwa tygodnie do tygodnia wcześniej, można sprawdzić, czy wybrany przez nas organizator zgłosił wypoczynek do odpowiedniego kuratorium oświaty. Pobrać to zgłoszenie i zweryfikować ze stanem swojej wiedzy, z dokumentami, które podpisywaliście Państwo, czy wszystko się zgadza. Gdzie to się sprawdza? Na stronie Ministerstwa Edukacji i Nauki – tam znajdą Państwo już krok po kroku, jak sprawdzić organizatora. Natomiast trudno mi sobie wyobrazić, że organizator, spełniający wszystkie poprzednie wskazania, zaniechałby zgłoszenia takiej kolonii.

Paroti
Paroti